Kiedykolwiek moja teściowa się na mnie denerwuje, pieczenie tych ciasteczek zawsze ją rozwesela! Lubię nazywać te ciasteczka „Peacekeeper”!

1 szklanka niesolonego masła, zmiękczonego

1 szklanka brązowego cukru, ubitego

1/2 szklanki cukru granulowanego

2 duże jajka

1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

2 1/2 szklanki mąki uniwersalnej

1 łyżeczka sody oczyszczonej

1/2 łyżeczki soli

1 szklanka posiekanych orzechów pekan, prażonych

Instrukcje:

Rozgrzej piekarnik do 350°F (175°C). Wyłóż blachy do pieczenia papierem pergaminowym.

Utrzyj masło, brązowy cukier i cukier granulowany w dużej misce, aż masa będzie lekka i puszysta.

Wbijaj jajka po jednym, a następnie dodaj ekstrakt waniliowy.

W innej misce ubij mąkę, sodę oczyszczoną i sól.

Stopniowo mieszaj suche składniki z mokrą mieszanką.

Wmieszaj uprażone posiekane orzechy pekan.

Nakładaj łyżki ciasta na blachy do pieczenia, zachowując odstępy.

Piecz przez 10-12 minut, aż brzegi będą złocistobrązowe, ale w środku miękkie.

Pozostaw ciasteczka na blasze do ostygnięcia na kilka minut, a następnie przenieś na kratkę.

Ciesz się domowymi ciasteczkami Peacekeeper jako pysznym dodatkiem do herbaty lub jako specjalną przekąską każdego dnia!

Leave a Comment