W żadnym wypadku nie jestem nowojorczykiem. Dorastałem na przedmieściach Connecticut, godzinę drogi na północ od miasta, ale jako Żyd aszkenazyjski zawsze czułem pokrewieństwo z tradycyjną żydowsko-amerykańską kulturą kulinarną, która kwitnie w Nowym Jorku, zwłaszcza biorąc pod uwagę, ile rodzin żydowskich mogłem policzyć. z jednej strony w moim rodzinnym mieście. Moja rodzina i ja obozowaliśmy przy stoisku Carnegie Deli i jedliśmy kawałki sernika i kanapki z pastrami wielkości naszej twarzy; Godzinami czekaliśmy w deszczu w kolejce po talerz wędzonego łososia w Russ & Daughters i za każdym razem, gdy natrafialiśmy na oldschoolową lodziarnię lub fontannę z napojami gazowanymi, siadaliśmy przy ladzie i zamawialiśmy kremy jajeczne.
Jest coś szczególnie nostalgicznego w kremie jajecznym, który dla niewtajemniczonych to po prostu napój gazowany z (zwykle) mlekiem czekoladowym. Jest orzeźwiająco musujący, ale nie przesadnie słodki, z pienistą pianą przypominającą wdmuchiwanie przez słomkę bąbelków do mleka czekoladowego. W dzisiejszych czasach kremy jajeczne mogą być trudne do znalezienia, ale kilka miejsc, które je serwują, emanuje dziecięcą radością.
Weź Brooklyn Farmacy, staroświecką fontannę sodową, restaurację i lodziarnię mieszczącą się w dawnej aptece z lat 20. XX wieku w dzielnicy Carroll Gardens na Brooklynie. Oprócz ogromnych lodów i być może najlepszej gorącej czekolady w mieście, współwłaściciele i rodzeństwo Peter Freeman i Gia Giasullo robią wszystko, co w ich mocy, aby serwować nienaganne kremy jajeczne w nowojorskim stylu.
„[Nasz przepis] opiera się na żydowskich imigrantach z nowojorskiej dzielnicy Lower East Side, którzy wynaleźli krem jajeczny… i naszym tacie z Queens, który zawsze miał w lodówce składniki na krem jajeczny” – mówi Giasullo, dodając, że Kiedy ich ojciec po raz pierwszy zabrał braci na Manhattan, zabrał ich do nowojorskiej instytucji Ray’s Candy Store, aby zaoferować im porcję kremów jajecznych. „Dużo mówił: «To ważne». Musisz to wypić i zrozumieć, że jest to powiązane z historią Nowego Jorku” – mówi Freeman. „Wszystko: bycie w mieście, bycie Żydem, bycie dzieckiem – istnieje powiązanie pokoleniowe, ponieważ [picie śmietanki jajecznej] było czymś, co robiłem jako dziecko”. Każdy, kto pije śmietankę jajeczną, ma z nią głęboko zakorzenioną historię, ale jej rzeczywista historia jest niejasna.
kontynuacja na następnej stronie
